Mamy wakacje, teoretycznie więcej czasu na zmiany i świeże pomysły. Dlatego wprowadzamy nową serię (miejmy nadzieję że cykliczną) artykułów, które są efektem luźnego myślenia leniwymi popołudniami. Na razie pod roboczą nazwą „Na pół regulatora„, chyba że Wy macie jakiś lepszy pomysł?:)
Na pierwszy ogień: PIOSENKI Z BAJEK!
Wyobraźcie sobie taką sytuację:
-Macie po 20-25 lat,
-ktoś Was pyta o ulubioną bajkę.
Nie oszukujmy się, udzielenie odpowiedzi na to pytanie jest zdecydowanie łatwiejsze niż wytypowanie swojego ulubionego filmu, książki, czy wykonawcy. Dlaczego tak jest? Może dlatego, że bajki kojarzą nam się z dzieciństwem, które z założenia w większości przypadków było czasem lekkim, beztroskim i przyjemnym, a samo skojarzenie przywołuje tylko pozytywne wspomnienia? Z drugiej strony, przecież wielu z nas nie oglądało żadnej bajki od ładnych paru lat, dlaczego więc niezależnie od tego przynajmniej co druga zapytana o to osoba kojarzy piosenkę „Mam tę moc” (POSŁUCHAJ) z bajki „Kraina Lodu” z 2013 roku?:)
Niewątpliwie te piosenki mają coś w sobie. Korzystając więc ze spokojnego wieczoru, przypomnijmy sobie kilka z nich i sprawdźmy czy zasługują na tak ważne miejsce w naszej pamięci.
Utwory, które Wam przedstawię nie znalazły się tu bez powodu. Jakiś czas temu napisałem post na facebooku o treści:
W pierwszej chwili zrobiło mi się przykro, bo nigdy nie miałem pod postem tylu komentarzy (nawet gdy szukałem podkładek do projektów na studia:( ), ale pomijając moje prywatne statystyki ten niepozorny wpis okazał się skarbnicą kilku szerokich uśmiechów i wspomnień. Łącząc Wasze propozycje, oraz moje subiektywne wybory postaowiłem stworzyć „TOP10 bajkowych piosenek”. Zobaczcie co z tego wyszło!
10. Mustang z Dzikiej Doliny – Here I Am (Bryan Adams)
Zaczynamy od piosenki każdemu znanej, choć szczerze trudno powiedzieć czy do jej popularności przyczyniła się bajka o mustangu, czy sama osoba Bryana i wydanie jej jako singla w 2002. Niemniej w bajce się pojawiła, a brzmienie jak to w przypadku Adamsa jest zdecydowanie ponadczasowe.
9. Listonosz Pat – Intro
Na tej pozycji zdecydowana prywata z mojej strony. Pat i jego kot Jess, którzy przez wiele lat wywoływali uśmiech na mojej twarzy (ponoć jeszcze wtedy kiedy nie potrafiłem mówić:)) Prosty tekst połączony z wesołymi dźwiękami sprawia, że do dziś często zdarza mi się nucić tę melodię pod nosem.
8. Gumisie – Intro (Andrzej Zaucha)
„Abrakadabra to czary i magia, sekretem jest przepis na gumisiowy sok” – niektórzy do dziś szukają tajemnej receptury. Niepodważalny jest jednak fakt, iż przygody odważnych Gumisiów przyciągały na dobranockę większość z nas, a emocje które wywoływała piosenka z czołówki wykonywana przez legendarnego Andrzeja Zauchę sprawiały, że przez te kilkanaście minut byliśmy w absolutnym transie.
7. Mój brat niedźwiedź – On My Way (Phill Collins)
Pierwszy ciężki wybór jeśli chodzi o konkretną piosenkę z tej bajki. Dlaczego? Bo za soundtrack odpowiedzialny jest Phil Collins, więc wszystkie są dobre . Collins to zdecydowanie jedna z najważniejszych postaci w świecie „bajkowej” muzyki (jeśli doczytacie do końca to się dowiecie:). Polska wersja tej piosenki wypada niestety wyjątkowo licho (śpiewał ją Mariusz Totoszko).
6. Król Lew – Miłość rośnie wokół nas (Paweł Tucholski & Katarzyna Skrzynecka)
Pomimo faktu, iż oryginalnie tę piosenkę wykonywał Elton John wybrałem polską wersję. Dlaczego? Bo trzeba zwrócić uwagę na wartości jakie w treści ukryte miały piosenki z bajek. Element dobrych kompozycji to jedno, fakt wpływu na kształtowanie wartości u dziecka to drugi równie mocny element piosenki z Króla Lwa.
5. Mulan – Lustro (Katarzyna Pysiak)
Wybór polskiej wersji z tego samego powodu co w „Królu Lwie”. „Mulan” była jednak bajką, która wręcz obfitowała w dobre i różne klimatycznie piosenki. W wolnej chwili sprawdźcie sobie jeszcze „Zrobię mężczyzn z Was” – nie wierzę, że wtedy również nie wymachiwaliście miotłą przed telewizorem:) Warto zauważyć, że w tym przypadku polskie wersje w niczym nie ustępowały anglojęzycznym, a zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że były lepsze.
4. Toy Story – Ty Druha we mnie masz (Stanisław Soyka)
Co tu dużo gadać. Piosenka o ziomkach, szeryf i astronauta – idealny zestaw marzeń dla każdego małego chłopca. Do tego rewelacyjne wykonanie piosenki przez Stanisława Soykę. Może i niewdzięczna 4. pozycja, ale nie zapominajmy, że to jedna z najważniejszych piosenek dzieciństwa.
3. Tarzan – You’ll Be In My Heart (Phil Collins)
Tak jak pisałem przy pozycji 7. – gdy piosenkę śpiewa Phill Collins to zazwyczaj jest bezkonkurencyjny. I choć w tym przypadku Paweł Hartlieb bardzo się starał, to jednak z mistrzem przegrywa. Zdecydowanie zasłużone miejsce na podium, na bank ją pamiętacie:)
2. Hercules – To The Distance (Marek Sośnicki)
Cóż to jest za kawałek! Jako mały chłopak, właśnie przy nim łapałem największe motywacje. Do tego słynna gra na PC z opcją karaoke właśnie na tym kawałku, oraz sytuacja gdy spotkałem się z dwójką znajomych i okazało się, że wszyscy znamy tekst na pamięć. To było rok temu, dlatego Hercules na miejscu 2.!
1. Pocahontas – Kolorowy Wiatr (Edyta Górniak)
Wybór nie mógł być inny. Królowa polskiej piosenki (jednyna, która nie zawaliła na Eurowizji) Edyta Górniak w najlepszej formie. Piękna kompozycja, świetny tekst, brawurowe wykonanie, oraz jedna z najlepszych bajek Disneya. „Kolorowy Wiatr” na miejscu pierwszym w naszym zestawieniu!
A może się nie zgadzacie? Czekamy na propozycje!
